Novaclear Atopis Face & Body Wash - Żel do mycia twarzy z medyczną marihuaną
Oczyszczanie twarzy to niewątpliwie ważny element i podstawa pielęgnacji, chociaż niektórzy odrobinę przesadzają. Dziesięciostopniowy koreański rytuał oczyszczania czy inna siedmiopoziomowa watykańska ceremonia mycia twarzy to trendy, które nie mają merytorycznej przewagi nad "zwyczajną" higieną. Zbytnie skupianie się na jednym elemencie pielęgnacji to strata czasu, a często też pieniędzy.
Osobiście moją ulubioną klasą kosmetyków do oczyszczania twarzy są żele. Nic innego nie daje takiego wrażenia świeżości i czystości jak otulenie skórzy toną aksamitnej piany. Niektórzy nie tolerują żeli, ponieważ mają fobię na punkcie środków powierzchniowo czynnych, a szczególnie tego "strasznego" SLS.
Novaclear Atopis Face & Body Wash kupiłem w drogerii Superpharm i używam go chętnie już od kilku miesięcy. Już na pierwszy rzut oka wiedziałem, że to będzie idealny produkt dla mnie - duże opakowanie (aż 500 mililitrów!) i pompka dla wygodnego dozowania. Szybka analiza składu tylko przyspieszyła decyzję o wrzuceniu tego żelu do zakupowego koszyka.
Cała seria Novaclear Atopis jest przeznaczona dla skóry suchej, wrażliwej i atopowej. Rzeczywiście obietnice producenta nie są w tym wypadku pustymi sloganami, ponieważ formuły kosmetyków zawierają dobrze dobrane, delikatne składniki o łagodzącym działaniu. Warto wspomnieć o tym, że mam tendencję do tworzenia się jęczmienia na powiekach, więc muszę mieć taki żel do mycia twarzy, którym mogę wyszorować je w ramach profilaktyki przeciwjęczmieniowej.
Czy posiadam skórę suchą, wrażliwą czy atopową? Nie z natury, ale moja bariera naskórka jest często mocno podziurawiona przez namiętne stosowanie kwasów czy retinolu, więc stawiam na łagodne oczyszczanie.
Żel Novaclear Atopis Face & Body Wash nie zawiera SLS (Sodium Laureth Sulfate), czyli substancji myjącej uważanej przez niektórych za agresywną i mocno wysuszającą. Dodatkowo w formule znajdziemy olej z nasion medycznej marihuany, który przeciwdziała wysuszeniu skóry (Cannabis Sativa Seed Oil). D-Pantenol łagodzi podrażnienia, podobnie jak wyciąg z korzenia lukrecji (Glycyrrrhiza Glabra Rhizome/Root Extract) - całkiem ciekawy składnik, który niestety rzadko występuje w kosmetykach na naszym rynku.
Opisywany preparat nie zawiera barwników ani substancji zapachowych, co jest jak najbardziej godne pochwały, bo składniki z tych grup stosunkowo często powodują uczulenia.
Cieszę się, że odkryłem ten tajemniczy (polski!) produkt, od dawna poszukiwałem czegoś większego niż standardowe dwustumililitrowe karły wśród żeli do mycia twarzy. Wszak moim postanowieniem noworocznym było ograniczenie międzynarodowych lotów samolotami, więc idąc proekologicznym szlakiem warto zmniejszyć też ilość plastiku, który wyrzucamy!
Novaclear Atopis Face & Body Wash, skład:
Aqua, Cocamidopropyl Betaine, PEG-150 Distearate, Propylene Glycol, Glycerin, Glycyrrrhiza Glabra Rhizome/Root Extract, Cannabis Sativa Seed Oil, Panthenol, Linoleamidopropyl PG-Dimonium Chloride Phosphate, Tocopheryl Acetate, Caprylyl Glycol, Citric Acid, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin.
Osobiście moją ulubioną klasą kosmetyków do oczyszczania twarzy są żele. Nic innego nie daje takiego wrażenia świeżości i czystości jak otulenie skórzy toną aksamitnej piany. Niektórzy nie tolerują żeli, ponieważ mają fobię na punkcie środków powierzchniowo czynnych, a szczególnie tego "strasznego" SLS.
Novaclear Atopis Face & Body Wash kupiłem w drogerii Superpharm i używam go chętnie już od kilku miesięcy. Już na pierwszy rzut oka wiedziałem, że to będzie idealny produkt dla mnie - duże opakowanie (aż 500 mililitrów!) i pompka dla wygodnego dozowania. Szybka analiza składu tylko przyspieszyła decyzję o wrzuceniu tego żelu do zakupowego koszyka.
Cała seria Novaclear Atopis jest przeznaczona dla skóry suchej, wrażliwej i atopowej. Rzeczywiście obietnice producenta nie są w tym wypadku pustymi sloganami, ponieważ formuły kosmetyków zawierają dobrze dobrane, delikatne składniki o łagodzącym działaniu. Warto wspomnieć o tym, że mam tendencję do tworzenia się jęczmienia na powiekach, więc muszę mieć taki żel do mycia twarzy, którym mogę wyszorować je w ramach profilaktyki przeciwjęczmieniowej.
Czy posiadam skórę suchą, wrażliwą czy atopową? Nie z natury, ale moja bariera naskórka jest często mocno podziurawiona przez namiętne stosowanie kwasów czy retinolu, więc stawiam na łagodne oczyszczanie.
Żel Novaclear Atopis Face & Body Wash nie zawiera SLS (Sodium Laureth Sulfate), czyli substancji myjącej uważanej przez niektórych za agresywną i mocno wysuszającą. Dodatkowo w formule znajdziemy olej z nasion medycznej marihuany, który przeciwdziała wysuszeniu skóry (Cannabis Sativa Seed Oil). D-Pantenol łagodzi podrażnienia, podobnie jak wyciąg z korzenia lukrecji (Glycyrrrhiza Glabra Rhizome/Root Extract) - całkiem ciekawy składnik, który niestety rzadko występuje w kosmetykach na naszym rynku.
Opisywany preparat nie zawiera barwników ani substancji zapachowych, co jest jak najbardziej godne pochwały, bo składniki z tych grup stosunkowo często powodują uczulenia.
Cieszę się, że odkryłem ten tajemniczy (polski!) produkt, od dawna poszukiwałem czegoś większego niż standardowe dwustumililitrowe karły wśród żeli do mycia twarzy. Wszak moim postanowieniem noworocznym było ograniczenie międzynarodowych lotów samolotami, więc idąc proekologicznym szlakiem warto zmniejszyć też ilość plastiku, który wyrzucamy!
Novaclear Atopis Face & Body Wash, skład:
Aqua, Cocamidopropyl Betaine, PEG-150 Distearate, Propylene Glycol, Glycerin, Glycyrrrhiza Glabra Rhizome/Root Extract, Cannabis Sativa Seed Oil, Panthenol, Linoleamidopropyl PG-Dimonium Chloride Phosphate, Tocopheryl Acetate, Caprylyl Glycol, Citric Acid, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin.
Komentarze
Prześlij komentarz